piątek, 26 kwietnia 2013

Słowo ( kwiecień 2013 )

Z tyłu zeszytu, ukryte przed nauczyciela wzrokiem,
na głos nigdy nie czytane przed zmrokiem,
najskrytsze myśli, poetyckie pragnienia,
pozytywne słowa wśród bólu i cierpienia.
Tył zeszytu, spowiednikiem poetki,
słowa delikatnie jak złociste nagietki.
Świat to tylko słowo dla poety,
równocześnie wzniosłe jak wolność i zwyczajne jak rolety.
Świat jest słowem, słowem zapisanym,
jak kolor, nigdy nie opisanym.


 Kolejne dzieło z matematyki, tym razem o dziwo nie o miłości :P

Blizna duszy ( Kwiecień 2013 )

Każde uczucie cię zmienia,
choć nie zawsze świat zmiany docenia.
Uczucie to rana, przekleństwo,
ból, niebezpieczeństwo.
Minie? Z pewnością.
Ustąpi przed nową codziennością,
lecz żadna maść cudowna
i żadna magia niewiarygodna,
blizn z duszy nigdy nie wymaże
i tylko czas konsekwencje pokaże.

^Czyli na wolnej matmie gimnazjaliści się nudzą :P Bo przecież po egzaminach jesteśmy taaaacy zmęczeni, że musieliśmy mieć same wolne lekcje ^^