Bronią poety jest nie miecz, lecz jego słowo...
środa, 20 marca 2013
Modlitwa wariatki (marzec 2013 )
Chciałabym mieć Cię tylko dla siebie...
chcę Ciebie, tylko Ciebie.
Tego nie zrozumie, ten kto nie kocha...
Trzymajcie łapy precz,od niego- wynocha!
Chciałabym mieć Ciebie,
Ty mój, Tobie wszystkie gwiazdy na niebie.
O każdej porze cenę każdą zapłacę,
zrobię wszystko - nigdy Cię nie stracę.
Tylko o Ciebie proszę niebiosa,
to dla Ciebie, w boju moja staje kosa.
Kocham, kocham, kocham - kocham Ciebie,
Uzależniłeś mnie od siebie,
to psychiczna miłość, łączy nas choroba,
niby uczucie, a jednak trwoga.
Wiem, że gdy uśmiecham się słodko,
wcale nie myślisz "złotko".
Boisz się mnie, przyznaj szczerze,
nie! Nie mów, i tak nie uwierzę.
To psychiczne przywiązanie,
chore oddanie.
Nienormalny taniec szalonej wariatki,
spójrz kochanie, słońce wyszło, kwitną kwiatki.
Nie bój się, ja dam ci bezpieczeństwo,
tylko porzuć, dla mnie społeczeństwo.
Nóż moją bronią, robię to dla Ciebie,
głupku, uzależniłeś mnie od siebie.
To psychiczne uczucie, to które nas łączy,
miłość pełna cierni, świadomość cała z kłączy.
PS Nie myślcie, że jestem wariatką... nasłuchałam się piosenek Mayu xD
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ty JESTEŚ. wariatem i bez tych piosenek XD
OdpowiedzUsuń