niedziela, 27 listopada 2016

Gdzie? ( Listopad 2016 )

I znowu.
Znowu zbłądziłam,
choć to wcale nie miało być tak.
Zaplanowałam każdy krok,
dopięłam każdy guzik,
sprawdziłam każdą mapę.
Biel zmroziła zapał,
śmiech zasiał zwątpienie.

Uciekłam.

Stoję pośrodku niczego,
między starannie sporządzonymi mapami.
Ciężko oddycham,
zaburzona  saturacja;
I strach.

W zaschniętych wargach
jedno pytanie;
To najważniejsze,
to najtrudniejsze.

Co dalej? 

środa, 24 sierpnia 2016

Memento be happy. ( Sierpień 2016 ) + Słowo Poetki.

Strach przysiadł nad mym uchem
I szepcze, 
Wskazuje w biel, krzycząc:
- czerń!
Na dobro rzekł zło,
Na miłość nienawiść,
Na nadzieję zwątpienie.
I siedzi na mym uchu i szepcze,
Wlewa w kanały flegmę rozpaczy.
Czekaj!
Łapię się liny utkanej z mych marzeń,
One wciąż się śmieją.

One jeszcze nie zwątpiły. 



czwartek, 18 lutego 2016

Anioł Istnienia. (Luty 2016 )

Na prośbę, więc i z dedykacją.
Dla Anioła~


Chwila ludzkie odlicza istnienie,
martwa wskazówka wygrywa requiem.
W świetle skąpany wojownik Jasności,
mruży oczęta ospale.
Ranek, li wieczór nastał złośliwy?
Minuta narodzin, sekunda agonii,
strata, nadzieja, rozpacz, wołanie
i jeden Anioł w zastępach diabelskich.
Skrzydła rozkłada, pióra rozdaje,
otacza opieką, otuchą.
Zamykasz oczy, nie widzisz Jasności,
tej co życia trzyma koniuszek.
Śpisz, cudu czekasz, marzysz…
Anioł gasi światło zduszając ziewanie,
śnij, śpij, on będzie tu gdy wstaniesz.