Przypominam o nieutożsamianiu autora z podmiotem lirycznym :P
Nadstaw uszu
i wsłuchaj się w pieśń wiatru,
ciche trele,
szelest liści.
Nadstaw uszu
i posłuchaj,
posłuchaj tej cichej melodii
wystukującej rytm mego serca.
Rytm który płynie do ciebie.
Tylko jedno słowo szepcze wiatr
tylko jedno które ma trafić do ciebie.
Tylko jedno,
lecz ważne.
Tylko jedno,
może głupie i pospolite.
Jedno słowo.
Kocham.
Niech wiatr poniesie je ku tobie
lecz niech nie zdradza nadawcy,
który pozostać pragnie anonimowy.
Nieśmiała dziewczynka,
jej bezgłośny szept,
zaróżowione policzki
od twego jednego spojrzenia.
Niech taką przedstawi mnie wiatr.
niech ci powie ze kocham,
lecz gdy zapytasz kim jestem,
niech nie odpowiada.
Gdybyś i ty kochał,
pytanie byłoby zbędne.
Więc słuchaj melodii
chłopcze najmilszy,
nie zastanawiaj się nad treścią,
niech miłość w tchnienie wiatru się zmieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz