Dziś ( luty 2013 )
Nie ma „dzisiaj”. Zniknęło.
Jest „wczoraj” jest „jutro”, „dziś” zaginęło.
Wciąż myślisz o tym co było,
o tym co trwało, lecz już się skończyło.
Tęsknie spoglądasz na wskazówki zegara,
czas wygląda zza pieca, niczym nocna mara.
Wiesz, że to nie wróci. To przeszłość, to już nieistotne,
lecz mimo to, twe oczy, pozostają markotne.
Gdy zapominasz o tęsknocie za przeszłością,
znów nie tym co trzeba, bo martwisz się przyszłością.
Snujesz wywody, nad tym co jeszcze zrobić musisz,
dokąd pojedziesz i skąd wrócisz.
To, że TERAZ jesteś szczęśliwy, najmniejszego nie ma znaczenia,
bo dla ciebie, liczą się tylko plany i wspomnienia.
Wszelkie wydarzenia, nie graja tu żadnej roli,
idź, myśl do woli.
Nie ma „dzisiaj”? Jest. Ja nim żyję,
nowy dzień, złotymi nićmi szyję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz